 |
NIGHT GOBLIN, GAMES WORKSHOP, 28 MM. |
Na okoliczność takiego bardzo skromnego i absolutnie tymczasowego powrotu do malowania modeli GW systemu Warhammer Fantasy Battle, pozwalam sobie przedstawić łucznika nocnych goblinów, który właśnie wyszedł spod mojej ręki. Pomalowałem ich pięciu, są to modele w rzeźbiarsko nieco starszej estetyce (do tych nowszych nie mogę się przekonać), bardzo przyjemni w obróbce. Podstawka czeka jeszcze na wykończenie z uwagi na wykontekstowanie większej liczby goblinów. Ten z prawie odkrytą główka jest chyba moim ulubionym modelem tego składu (starsza estetyka jest taka bardziej optymistyczna, ponieważ jak pewnie sami widzicie figurki dosłownie promienieją w cudownych uśmiechach, czego absolutnie brakuje tym zachowanym w nowej formie przedstawienia).
 |
NIGHT GOBLIN, GAMES WORKSHOP, 28 MM.
|
 |
NIGHT GOBLIN, GAMES WORKSHOP, 28 MM.
|
Cud, miód i orzeszki! dopieszczony w każdym mikro calu! Kocham taki styl, ale nie miał bym chyba cierpliwości sobie tak malować ;-)
OdpowiedzUsuńI tu się zgodzę z kolegą w 100% :)
UsuńBardzo ładnie dziękuję za przychylny komentarz, malowałem taśmowo bez jakiegoś szczególnego cyzelowania detalu, ale istotnie często zdarza mi się gdzieś utonąć w szczegółach. Raz jeszcze ślicznie dziękuję i pozdrawiam.
UsuńPrawdziwie fantastyczny goblin =) Jeden z najlepszych jakie widziałem =)
OdpowiedzUsuńFajne są te gobliny starszego chowu, chociaż mam wrażenie, że te nowsze się trochę lepiej malują (analogicznie ze skavenami). Dziękuje i pozdrawiam.
UsuńBardzo miły dla oka goblin, jeżeli można tak powiedzieć o przedstawicielu tych zielonoskórych śmierdzieli. Malowanie pikne.
OdpowiedzUsuńMam pewną słabość do zielonoskórych, do tego był to jeden z pierwszych modeli, które zaczynałem malować w swojej figurkowej karierze. Dużo sentymentu wespół z ogromną malarską przyjemnością. Dziękuje.
UsuńSympatyczny bardzo, a i pomalowany pięknie. Te stare wzory są takie wesołe i chochlikowate, aż przyjemnie patrzeć.
OdpowiedzUsuńChochlikowate - tego określenia mi brakowało, na doprecyzowanie mojego sentymentu do starej rzeźby figsów GW. Dziękuje ślicznie i pozdrawiam.
UsuńFajny kolor skóry. Zazdroszczę cierpliwości do NMM :)
OdpowiedzUsuńWyraziste i dokładne malowanie i do tego na starych figurkach - sama przyjemność patrzeć !
OdpowiedzUsuń